Autor |
Wiadomość |
gumis115 |
Wysłany: Pon 13:24, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
an. Tomek napisał: |
Przeczytałem ... jest mi bardzo, bardzo, bardzo miło. Naprawdę . Mam nadzieję, że napiszesz, dlaczego uważasz mnie za takiego wielkiego ŚWIRA. O kawałach też możesz/-cie pisać, choć nie ma za bardzo o czym, bo AnTonek "był przebiegły i sprytaśny" i nie dawał się nabrać (zawsze sprawdzał, co ma pod materacem ). |
No świr bo miałeś dużo różnych śmiesznych a czasem rozwalajacych pomysłów.
No nie ma o czym pisać jeśli chodzi o kawały, bo tylko butelki pod materacem (chyba)
Ale o Tobie można napisać dużo pozytywnych rzeczy, bo byłeś (jesteś) super animatorem, i w ogóle extra człowiekiem, przyjacielem, przewodnikiem:) Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia:) |
|
|
Szymek |
Wysłany: Pon 12:32, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
Nie tylko ty się nie możesz doczekać Wszyscy czekamy z niecierpliwością aby się zobaczyć |
|
|
Kret |
Wysłany: Pon 11:58, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
Ojej dziękuję Iwona!! ... to ja się już naprawdę Kalwarii nie mogę doczekać! |
|
|
sudi |
Wysłany: Nie 23:50, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
Wow! Dzieki! Obiecuje, ze gdy tylko sie spotkamy, to Cie przytule. Nawet mocno |
|
|
Kret |
Wysłany: Pią 20:54, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
A ja tak sobie myslę, ża animatorkę moją Asię P. teraz lepiej zpoznałam i mimo iż miałyśmy chodzić jak w zegarku to było fajnie
A an. Iwona jest super i bardzo mi jej brakuje i ja bym się tak jeszcze chciała do Ciebie przytulić!!
A an. Piotrek rzeczywiscie ma łaskotki Coś o tym wiem... i on o tym też coś wie... . Uwaga w Kalwarii
A an. Tomek wcale nie jest taki straszny na jekiego się wydaje chociaż mnie chciał z promu do wody rzucać,a le co tam |
|
|
sudi |
Wysłany: Czw 23:34, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
Gosiu czuję się pozdrowiona i porwana I myslę, że Tomek nie ma nic przeciwko. Ja za to mam wiele uwag do Szymona. Ale póki sama nie dostanę zdjęcia śpiącego Tomka, to siedzę cicho...
A jeżeli ma być o animatorach, to pozdrawiam Asie (na końcu jest i ma być "e" ). |
|
|
Goska |
Wysłany: Pon 21:15, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
Oczywiście na pierwszym miejscu jest Iwona, bo jak by to mogło by być inaczej. Pozdrawiam ją i ona wie, że ją kocham ( Tomek powinieneś być zazdrosny. Ja łatwo jej nie oddam (żart ) ) |
|
|
Goska |
Wysłany: Pon 21:12, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
Od czego tu zacząć ? Może od tego, że Ewa jest kochana i dodatku szalona:D Ona tylko udaje, że jest cicha, a na spotkaniach to nie można było sie przestać śmiać. Nie mogliśmy jej uspokoić Groziła, że nas ugryzie
Pozdrowienia dla Ewy |
|
|
Barbara:) |
Wysłany: Nie 16:49, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
an. Tomek napisał: |
Oj Basiu, Basiu ... Gdybym miał tak "strasznie zabijający wzrok" , to połowa uczestników mogłaby nie wrócić żywa do domów, a Ty nie mogłabyś napisać tego postu. Poza Tobą nikt nie mówił, że się go boi, więc chyba nie był aż tak straszny. |
Nikt nie mówił, bo się wszyscy bali |
|
|
Szmon |
Wysłany: Nie 15:08, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
Aniolek napisał: | czy to zdjęcie śpiącego Tomka nie jest czasem z autobusu powrotnego?? w ogóle wtedy dużo osób spało ) |
Tak, zgadza się. |
|
|
Aniolek |
Wysłany: Nie 14:10, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
czy to zdjęcie śpiącego Tomka nie jest czasem z autobusu powrotnego?? w ogóle wtedy dużo osób spało ) |
|
|
an. Tomek |
Wysłany: Nie 13:53, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
Szmon napisał: | AnTonet wygląda uroczo jak śpi, chcecie zdjęcie??
(p.s. mam tez zdjęcie AnTonka z wiertarką) |
Chyba najbardziej ja chciałbym zobaczyć . Ciekawi mnie zwłaszcza to, kiedy zdjęcie zostało zrobione, tzn. w jakim miejscu. A co do zdjęcia z wiertarką - mężczyźni lubią się bawić narzędziami, które robią wiele hałasu (no i oczywiście wiercenie było konieczne). |
|
|
an. Tomek |
Wysłany: Nie 13:48, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
Barbara:) napisał: | an. Tomek ma strasznie zabijający wzrok:P |
Oj Basiu, Basiu ... Gdybym miał tak "strasznie zabijający wzrok" , to połowa uczestników mogłaby nie wrócić żywa do domów, a Ty nie mogłabyś napisać tego postu. Poza Tobą nikt nie mówił, że się go boi, więc chyba nie był aż tak straszny. |
|
|
an. Tomek |
Wysłany: Nie 13:45, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
gumis115 napisał: | dobra bo widze ze nikomu pisac sie nie chce to ja napisze cos....
tak jak już kiedyś mówiłem... jak tylko przyjechałem an. Tomek zaproponował mi że jak się nudzę mogę im pomóc sprzątać <hahaha>
I właśnie wtedy jeszcze uświadomiłem sobie że jestem u niego w grupie:/
Totalna masakra... myślałem (czasami mi się zdarza) że będziemy chodzić jak w zegarku... a tutaj co?? TOMEK OKAZAŁ SIĘ WIĘKSZYM ŚWIREM ODE MNIE (oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu)
I w ogóle naprawde fajny gość... ale był przebiegły i sprytaśny... nie dał sobie zbyt wielkich kawałów robić
Tomek... jeśli to przeczytasz.... to fajnie:P |
Przeczytałem ... jest mi bardzo, bardzo, bardzo miło. Naprawdę . Mam nadzieję, że napiszesz, dlaczego uważasz mnie za takiego wielkiego ŚWIRA. O kawałach też możesz/-cie pisać, choć nie ma za bardzo o czym, bo AnTonek "był przebiegły i sprytaśny" i nie dawał się nabrać (zawsze sprawdzał, co ma pod materacem ). |
|
|
Aniolek |
Wysłany: Sob 14:55, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
no ja wiem dlaczego ale fajnie bylo no nie?? :* |
|
|