ej czy aby na pewno nie schodzicie z tematu i nie prowadzicie sobie prywatnych rozmów
a wracając myślami do Kalwarii to bardzo się ciesze że udało nam się spotkać, mimo to że lało i byliśmy przemoczeni wytrwaliśmy do końca i się spotkaliśmy
tak, ja się cieszę ze udało mi się wydostać choć na chwile z tego wiezienia zwanego sanatorium i przyjechać
pamiętacie jak kard Dziwisz podczas błogosławieństwa anamatorow ulitował się i powiedział zeby może nie kękali, bo deszcz czy cos takiego?
no i się kandydatom udało nie zmoknąć , chociaż z tego co pamiętam to chyba pierwsza Kalwaria (od kiedy ja tam jeżdżę) żeby padało cały dzień i całą Msze)
no i się kandydatom udało nie zmoknąć , chociaż z tego co pamiętam to chyba pierwsza Kalwaria (od kiedy ja tam jeżdżę) żeby padało cały dzień i całą Msze)
mysle ze jednak troche zmokneli idac po krzyz do ołtarza...nie wszyscy zabali (mieli) ze soba parasol...
a co do tego drugiego to ja juz 4 raz jestem i tez za kazdym razem było ładnie no ale kiedys musi byc ten pierwszy raz
ale było i zimno i ledwo się mieściło w trójkę pod parasolem.... owszem, może i konwersacje były miłe ale chyba nie to było istotą całej pielgdzymki :>
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 5 z 6Idź do strony Poprzedni1, 2, 3, 4, 5, 6Następny